Zwyczaj topienia Marzanny to jeden ze starosłowiańskich obrzędów. Marzanna była boginią, która władała przyrodą. Wierzono, że to ona odpowiedzialna jest za obumarcie natury po jesieni i nadejście zimy.
Żeby więc zimę pożegnać należało ją utopić lub spalić. Kukłę Marzanny wykonywano ze słomy, owijano białym płótnem, zdobiono wstażkami i koralami.
Utopienie bądź spalenie Marzanny w dawnych czasach dawało ludziom pewność, że przyjdzie wiosna, a przyszły rok przyniesie dobre plony.
My również pożegnaliśmy Marzanny - zimowe panny, które sami robiliśmy. Niektórym Skrzatom przykro było się rozstać ze swoją papierową kukiełką.
No ale cóż. Czas powitać Wiosenkę - zieloną panienkę.